czwartek, 27 września 2007

"...a po burzy słońce..."

PORUCHALIMY !!!

1. Spajdermen - miał syte rżnięcie z tekstami typu : jestem Twoją suką, no spuść mi się na twarz i wiele, wiele innych... jak się okazało są teraz parą, więc chłopak się spisał na medal i dał jej syto bobu

2. Grudson - ooooo kurwa. Ruchnął szmulę, która moim zdaniem go kocha, ale ale... ta wstawka na początku nie była z tego powodu; mianowicie - tak się napierdolił, że zaczął lać w kącie pokoju, ale zapomnial o czymś... nie rozpiął rozpora i cały mocz po nogawce i wieeelka plama na środku buahahaha, ale ale :) to nie koniec. Jak ta kochana dziewczyna chciała go rozebrać, żeby nie leżał na podłodze w obejszczanych dżinach, spierdział jej się w twarz niekontrolowanym sytym pierdem. Centrala w nos, bez filtra jeansowego, prosto z gołodupca :D:D:D Wtedy umarłem. Kroplę kielicha goryczy przelał tekst : masz suche majtki ? - średnio... łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

3. Zabraniec Pierwszy - hicior, dostał za ten wyczyn Nagrodę Nobla od Godota.
Wrócił zapierdolony z Ellite, siadł na chata, wbił sie w bajerę i po kilku godzinach puknął tą szmulę, następnie ukrywał się przez 2 dni u Spajdermena (gdzie też poruchał inną nie-niewiastę), bo bał się wrócić do domu i dostać syty wpierdol od mamy za te krzyki jakiejś dziwki (jak to jego matula określiła) zeszłej nocy.

I ogólnie miliard faz pobocznych, których tu nie zamieszczę, bo by mi 2 dni nie starczyły, a mega mnie suszy po robocie i jednak te 6 bronków w lodówce nie ma ze mną dziś szans. PIONA !!!

Brak komentarzy: