I żeby już się nikt nie pytał co my kurwa widzimy w tej shishy ? ...
piątek, 26 października 2007
poniedziałek, 8 października 2007
Wywodów kilka Pana B. aka Szczepana Świrka
Myślałem o czymś patrząc jak Magdzie przez wakacje bufet skoczył i ładnie błyszczą oczy…czyli listy są do pissssdy??Witojcie Hanysky! To ja czyly ja znany i lubiany znany i nie lubiany kiero szef szieeee. Chciałbym poruszyć temat następującego rodzaju: czy listy są do pissdy? Każdy normalny zabraniec i zdrowy chłopaczyna stworzył kiedyś swoją własną listę którą prędzej bądź tez później chciałby zapełnić nakreśleniem odpowiedniej ilości piczy…maaaaam tak samo jak ty jak tyyyy (śpiewał Śp Czesio Yo Men swieć panie nad jego duszą) czyli innym zdaniem chciał powiedzieć ze każdy ma tak samo cooo?? Nr 1 halina piękny cyc zabrana na mnie w LO 1 klasa 16 lat no ale nic wtedy jeszcze śmigałem ostro na skórze i nie widziałem ze ona na mnie patrzy pożądliwie i nie chce tylko spisaaaaać tematu z zeszytu,nr 2 brygida- uratowana przez oponkę na brzuchu jej stan błogosławiony dał dużo do myślenia ale spoko piczu odpocznie od nadmiernego rozciągnięcia i uderzymy w odpowiednim czasie- zabrańce lubią to i umieją yhym…nr 3 małolatka, rozpuszczona biaaatch co by tylko po sklepach chodziła i za mamuśki hajs kupowała coraz to nowsze odzienie..taki chuj zaprosiłbym ze dwóch zabrańców podczas przerwy w pukaniu w jajo pomogli by mi ukarać tę niewiastę za błędy z młodości-a czemu? heh bo jeden chuj w jej dupie to za mało tyle!.....dzisiaj patrzę na pewne foty i przypominam sobie przelotną znajomość z pewną bardzo rozciągniętą panią…paaanie ludzie ile ten dzieciak przeszedł żeby w ogóle wyglądać;> taaa zostal zajechany jak młody kazek-standard ziom ale jednak szi is styl on the lyst szieee a czemu?? bo tak bo tak chce i se pisze uuuiiii…zreszta ktos tu ze stolyc pytał? Przetarcie skó®y jest jak najlepszą przeprawką przed wtargnięciem na tereny pieczyste a tearz zagadka dla wszytkich internautów: kto jest najlepszym szachistą wśród lamusów? (podpowiedz bije konia w trzech ruchach) dzwońcie na numer 0700 696969 czekamy do końca miesiąca na poprawne odpowiedzi….dop dop dop dop
Szczepan
Szczepan
Post nie-św. Godota Zabrańca do Koryntian i nie tylko
Członem Bracia!!!
W pierwszym liście do Zakonu pragnąłbym poruszyć jakże ważną kwestię, która na pewno choć raz dotknęła każdego prawego brata zabrańca, a mianowicie co zrobić gdy niewiasta „chciałaby ale się boi”? Otóż zdarzają się sytuacje, gdy zdejmując rajty zębami nagle do naszych zmęczonych stopą, werblem i basem uszu przedziera się nieśmiałe „jestem dziewicą” lub „to będzie mój pierwszy raz”, albo o zgrozo najgorsze w swym gatunku „czekam z tym do ślubu”!!! wielu zabrańców reaguje na te słowa wręcz alergicznie zadając sobie pytanie-czy zasadzić pioniera i później nie zadzwonić czy też może podarować ofierze jeszcze parę chwil z nietkniętą małżowiną i niech inny, najlepiej nie-czlonek (bo przed takim dylematem trudno postawić nawet wroga, wiec klient całkowicie nam obcy nie zwróci uwagi prostym ale jakże wymownym „kurwa, stary!”) zajmie się tym jakże dziwnym zjawiskiem w czasach w jakich żyjemy? Wiem wiem…łatwiej odpuścić, udać dżentelmena i wolnym od wyrzutów zmarszczyć fredmastera przy wieczornej toalecie. Jednakże Spójrzmy na to ze strony treningu…jak już ojciec Jima dość słusznie zauważył „To jak granie w tenisa ze ścianą. Co jest fajne ale nie zastąpi gry. To, czego potrzebujesz to partner do odbicia piłki”. Idąc tym tropem bracia marszczmy…marszczmy marszczmy, ale jak się nadarzy okazja ruchać trzeba!!! No bo jak nie my to kto, obcy?? Na pewno nie raz jeszcze na te słowa zareagujemy natychmiastowym otrzeźwieniem (dosłownie i w przenośni), aczkolwiek czy mamy prawo skazywać te biedne istoty na dalszą bezsensowną egzystencję z etykietą „cnotliwej”? Naszym zachowaniem możemy poniekąd sprawić, że i w pewnym momencie i rodzice takiej niejebliwej się jej wyprą, i w chwili zwątpienia w preferencje córki znajdą na rodzimej wsi syna sąsiada, który nie umiejętnie posługując się żądłem, chcąc nie chcąc zaleje formę skazując tym samym biedaczkę, niedoszłą panią magister lub doktor na życie u boku buraka.A czasy ciężkie, młodzież wyjeżdża, w szpitalach już nawet nie ma kto strajkować…z drugiej strony spójrzmy na tą sprawę ich okiem-dla nich takie wstrzymywanie może być próbą dbania o najlepszą jakość produktu…w sumie i racja, ale tak naprawdę z czego bardziej byśmy się cieszyli („my” jako zabrańce, oczywiście): z błony w kroczu (czytaj-bądź delikatny, ała boli), czy ze stryskania się na lico (czytaj-jestem twoja suką, spuść mi się na pysk, chce go po same pięty). W takim bądź razie, co tak naprawdę jest tu produktem (błona czy mentalność suki) i o co białogłowa powinna się bardziej troszczyć?? No właśnie, o co?? Proponuję polemikę nad tym zagadnieniem, aczkolwiek aby zachęcić członków do bardziej gorliwego wypełniania obowiązków dbania o przyszłość narodu (do tych przyszłych pań doktor tu pije), oraz w ramach akcji uświadamiania „to nie start wahadłowca, to seks” proponuje stworzyć kolejną kategorię miesięcznie przyznawanych tytułów (Tragikomiczny konkurs cykliczny), a mianowicie PIONIER miesiąca. Kategorii bądź, co bądź najbardziej prestiżowej, która będzie budzić respekt i podziw wśród braci, a strach i niepokój siać w szeregach nie-członków.
Pozdrownik GDT
W pierwszym liście do Zakonu pragnąłbym poruszyć jakże ważną kwestię, która na pewno choć raz dotknęła każdego prawego brata zabrańca, a mianowicie co zrobić gdy niewiasta „chciałaby ale się boi”? Otóż zdarzają się sytuacje, gdy zdejmując rajty zębami nagle do naszych zmęczonych stopą, werblem i basem uszu przedziera się nieśmiałe „jestem dziewicą” lub „to będzie mój pierwszy raz”, albo o zgrozo najgorsze w swym gatunku „czekam z tym do ślubu”!!! wielu zabrańców reaguje na te słowa wręcz alergicznie zadając sobie pytanie-czy zasadzić pioniera i później nie zadzwonić czy też może podarować ofierze jeszcze parę chwil z nietkniętą małżowiną i niech inny, najlepiej nie-czlonek (bo przed takim dylematem trudno postawić nawet wroga, wiec klient całkowicie nam obcy nie zwróci uwagi prostym ale jakże wymownym „kurwa, stary!”) zajmie się tym jakże dziwnym zjawiskiem w czasach w jakich żyjemy? Wiem wiem…łatwiej odpuścić, udać dżentelmena i wolnym od wyrzutów zmarszczyć fredmastera przy wieczornej toalecie. Jednakże Spójrzmy na to ze strony treningu…jak już ojciec Jima dość słusznie zauważył „To jak granie w tenisa ze ścianą. Co jest fajne ale nie zastąpi gry. To, czego potrzebujesz to partner do odbicia piłki”. Idąc tym tropem bracia marszczmy…marszczmy marszczmy, ale jak się nadarzy okazja ruchać trzeba!!! No bo jak nie my to kto, obcy?? Na pewno nie raz jeszcze na te słowa zareagujemy natychmiastowym otrzeźwieniem (dosłownie i w przenośni), aczkolwiek czy mamy prawo skazywać te biedne istoty na dalszą bezsensowną egzystencję z etykietą „cnotliwej”? Naszym zachowaniem możemy poniekąd sprawić, że i w pewnym momencie i rodzice takiej niejebliwej się jej wyprą, i w chwili zwątpienia w preferencje córki znajdą na rodzimej wsi syna sąsiada, który nie umiejętnie posługując się żądłem, chcąc nie chcąc zaleje formę skazując tym samym biedaczkę, niedoszłą panią magister lub doktor na życie u boku buraka.A czasy ciężkie, młodzież wyjeżdża, w szpitalach już nawet nie ma kto strajkować…z drugiej strony spójrzmy na tą sprawę ich okiem-dla nich takie wstrzymywanie może być próbą dbania o najlepszą jakość produktu…w sumie i racja, ale tak naprawdę z czego bardziej byśmy się cieszyli („my” jako zabrańce, oczywiście): z błony w kroczu (czytaj-bądź delikatny, ała boli), czy ze stryskania się na lico (czytaj-jestem twoja suką, spuść mi się na pysk, chce go po same pięty). W takim bądź razie, co tak naprawdę jest tu produktem (błona czy mentalność suki) i o co białogłowa powinna się bardziej troszczyć?? No właśnie, o co?? Proponuję polemikę nad tym zagadnieniem, aczkolwiek aby zachęcić członków do bardziej gorliwego wypełniania obowiązków dbania o przyszłość narodu (do tych przyszłych pań doktor tu pije), oraz w ramach akcji uświadamiania „to nie start wahadłowca, to seks” proponuje stworzyć kolejną kategorię miesięcznie przyznawanych tytułów (Tragikomiczny konkurs cykliczny), a mianowicie PIONIER miesiąca. Kategorii bądź, co bądź najbardziej prestiżowej, która będzie budzić respekt i podziw wśród braci, a strach i niepokój siać w szeregach nie-członków.
Pozdrownik GDT
Lekcja geografii z pornografii
Drodzy Bracia !!! Wiem, że wiele umiemy (i lubimy), ale wiedzy nigdy za wiele, więc przygotowałem krótki sprawdzian ze znajomości stolyc.
Stolyca Mongolii ? - odp. Ułan Bator
Stolyca Mandżurii Wydruskiej ? - odp. Mastur Bator
Onanizm... hmmmm to chyba bardziej wstydliwe słowo niż turlanie draży, topienie sopla, hapanie morszczuka, nuplanie palucha, smaganie wiewióry czy też miliard innych określeń na pukanie w jajo... ciekawe, nie ?
Głaszczemy kalafiora i nie wstydźmy się tego powiedzieć na głos !!! I to nie ma najmniejszego znaczenia czy się ma szmulę, czy nie. Ona może jedynie o pare % zmniejszyć częstotliwość, ale i tak nie dużo. Jak to Pan B. mówi, trzeba sobie pojechać po kulach przed spotkaniem z dziewczyną, żeby w razie akcji ogarnąć penis w waginie chwilę dłużej. Jest to nieodzowną częscią naszego zajebistego życia masturbatora. No bo na chuj nam np. dysk twardy o pojemności 400 giga? Proste - jest naprawdę ogrom znakomitych filmów ze Stanów, Niemiec, Szwecji i innych naszych pobratańców, które warto mieć w swoim kąciku kinomana erotomana. A więc... DO SZABEL PANOWIE !!! TOĆ MY NIEPOSPOLITE RUSZENIE !!!
Stolyca Mongolii ? - odp. Ułan Bator
Stolyca Mandżurii Wydruskiej ? - odp. Mastur Bator
Onanizm... hmmmm to chyba bardziej wstydliwe słowo niż turlanie draży, topienie sopla, hapanie morszczuka, nuplanie palucha, smaganie wiewióry czy też miliard innych określeń na pukanie w jajo... ciekawe, nie ?
Głaszczemy kalafiora i nie wstydźmy się tego powiedzieć na głos !!! I to nie ma najmniejszego znaczenia czy się ma szmulę, czy nie. Ona może jedynie o pare % zmniejszyć częstotliwość, ale i tak nie dużo. Jak to Pan B. mówi, trzeba sobie pojechać po kulach przed spotkaniem z dziewczyną, żeby w razie akcji ogarnąć penis w waginie chwilę dłużej. Jest to nieodzowną częscią naszego zajebistego życia masturbatora. No bo na chuj nam np. dysk twardy o pojemności 400 giga? Proste - jest naprawdę ogrom znakomitych filmów ze Stanów, Niemiec, Szwecji i innych naszych pobratańców, które warto mieć w swoim kąciku kinomana erotomana. A więc... DO SZABEL PANOWIE !!! TOĆ MY NIEPOSPOLITE RUSZENIE !!!
czwartek, 4 października 2007
And the winner iiiizzzzz...
3. października A.D. 2007 zebrało się Gremium Zakonu w celu... kurwa nie będę nic kłamał, w tym nie było żadnego celu, po prostu (nie uwierzycie) się najebaliśmy jak szmaty. Swoją drogą zastanawiam się który lamus poszedł dziś na uczelnię z nestea, colą & paczką łinterfreszów, bo mnie ta sztuczka się np. nie udała. Do rzeczy... między Siódemkami a Pinokiem zostały przyznane wyróżnienia miesięczne. Oto laureaci w poszczególnych kategoriach :
Ruchacz Miesiąca - Z1 - no ma chłopak talent i osobowość, ale nikt, chyba nawet on sam nie brał siebie pod uwagę, że może wygrać w tej kategorii, bo dupek przez 2 miechy wakacji nawet sromu nie zobaczył, a tu nagle przebudzenie i BUM!!! Rucha u siebie, na domówkach, w hotelach i akademikach. Taki to pożyje...
Najebany Miesiąca - Z1 - to już jego druga, równie ważna nagroda. Rywalizacja była naprawdę ostra. Konkurentów miał wyśmienitych, ale na finiszu pokazał jak się dziwko tańczy !!!
Alezjebał Miesiąca - Grudson - po krótce... przejebał 4k $ w poksa, pocisnął sobie złoty deszcz w nogawkę na imprezie przy dupach i zajebał pulę szmuli w twarz... dziękuję. Jako jedyny laureat nie może wyjść na środek i powiedzieć : O mój boschhhh, nie spodziewałem się tego wyróżnienia, chciałbym podziękować... Nikomu nie może, bo zawdzięcza to tylko i wyłącznie swojej ciężkiej pracy.
Amator Stopy Miesiąca - ... - ta kategoria została w sumie stworzona dla jednej osoby, ale niestety nikt nawet nie liznął stopiszcza w tym miesiącu, więc nagroda przechodzi na październik.
Niepijący miesiąca - Miśpong - najbardziej obciachowa kategoria. Zwycięzca nie ma prawa przez najbliższy okres spojrzeć w oczy żadnemu Bratu. Powiedzcie mi - jak kurwa przez miesiąc czasu można nie tknąć alkoholu? Myślę, że Michu zrozumiał swój błąd, bo jak sam powiedział, ten miesiąc był najsmutniejszym okresem w jego żywocie i to nie miało sensu. Cieszę się, że Hanys jest na nowo z nami. Alleluja !!!
Rozpoczął się nowy miesiąc. Wszystko jest naliczane od nowa. Mogą sie zdarzyć cuda niewidy, bo ruszył nowy sezon i zjechało w kiuuuuurwę turystek do Sz-n. To początek sezonu ..., czas pokazać komuś...
TAŃCZYĆ DZIWKI !!!
Ruchacz Miesiąca - Z1 - no ma chłopak talent i osobowość, ale nikt, chyba nawet on sam nie brał siebie pod uwagę, że może wygrać w tej kategorii, bo dupek przez 2 miechy wakacji nawet sromu nie zobaczył, a tu nagle przebudzenie i BUM!!! Rucha u siebie, na domówkach, w hotelach i akademikach. Taki to pożyje...
Najebany Miesiąca - Z1 - to już jego druga, równie ważna nagroda. Rywalizacja była naprawdę ostra. Konkurentów miał wyśmienitych, ale na finiszu pokazał jak się dziwko tańczy !!!
Alezjebał Miesiąca - Grudson - po krótce... przejebał 4k $ w poksa, pocisnął sobie złoty deszcz w nogawkę na imprezie przy dupach i zajebał pulę szmuli w twarz... dziękuję. Jako jedyny laureat nie może wyjść na środek i powiedzieć : O mój boschhhh, nie spodziewałem się tego wyróżnienia, chciałbym podziękować... Nikomu nie może, bo zawdzięcza to tylko i wyłącznie swojej ciężkiej pracy.
Amator Stopy Miesiąca - ... - ta kategoria została w sumie stworzona dla jednej osoby, ale niestety nikt nawet nie liznął stopiszcza w tym miesiącu, więc nagroda przechodzi na październik.
Niepijący miesiąca - Miśpong - najbardziej obciachowa kategoria. Zwycięzca nie ma prawa przez najbliższy okres spojrzeć w oczy żadnemu Bratu. Powiedzcie mi - jak kurwa przez miesiąc czasu można nie tknąć alkoholu? Myślę, że Michu zrozumiał swój błąd, bo jak sam powiedział, ten miesiąc był najsmutniejszym okresem w jego żywocie i to nie miało sensu. Cieszę się, że Hanys jest na nowo z nami. Alleluja !!!
Rozpoczął się nowy miesiąc. Wszystko jest naliczane od nowa. Mogą sie zdarzyć cuda niewidy, bo ruszył nowy sezon i zjechało w kiuuuuurwę turystek do Sz-n. To początek sezonu ..., czas pokazać komuś...
TAŃCZYĆ DZIWKI !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)