czwartek, 27 grudnia 2007

Klałdia ma Dałna

Matula kupiła "Claudię", taki damski odpowiednik męskiego "Auto-moto". I tam na głównej stronie zapytanie : czy do sexu potrzebna jest miłość? I tu się głęboko zastanowiłem, mimo że odpowiedź jest oczywista. Chyba nikt z nas, Bracia, nie wyobraża sobie namiętnego, dzikiego, spontanicznego sexu z kobietą, którą ledwo co znamy i nie żywimy do niej absolutnie żadnych głębszych uczuć. Ja bym tak nie potrafił się upoić napojami wyskokowymi, kopulować nie wiadomo z kim po baletach i nawet kurna Felek nie znać jej imienia. Brzydzę się samą tą myślą. Zaraz po napisaniu tego posta ide się dokładnie wymyć, bo czuję się brudny. Pamiętajcie!!! Kochajcie nader wszystko swoje dziewoje i nawet nie myślcie o muszlach innych panien wy popierdoleńce jebane!!! Piona!!!

Brak komentarzy: